Zmanipulowany Dekalog. Październik 15, 2016 Zmanipulowany Dekalog W Internecie, krążą krytyczne słowa pod adresem Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego podważające adwentystyczne stanowisko dotyczące Dekalogu. Tak naprawdę, to nie o Dekalog kruszą się kopie, lecz o Szabat, który jest solą w oku, dla niejednego teologa nie tylko
pochodzeniu chrześcijańskim: * Adwentyści Dnia Siódmego * Kośćiół Chrześcijan Dnia Sobotniego * Kościół Zjednoczenia Moona * Mormoni * Badacze Pisma Świętego * Uczniowie Ducha Świętego * Epifania * Rodzina * Stowarzyszenie Chrześcijańskiej Nauki * Zbór Ewangelii Łaski (Branhamiści) Wschodnie: * Hare Kriszna * Misja Czajtanii * Ruch Rajneesha * Sekta Sri Chinmoy'a * Bractwo Zakonne Himawanti * Bahaizm * Medytacja Transcendentalna * Ajapa Joga Pseudoreligijne: * Sataniści * Scjentologia * Różokrzyżowcy Ufologiczne: * Raelianie Ekonomiczne: * Amway * Przyjaciele JezusaW historii (już nie istnieją): * Milleryzm * Ruch Okrzyku Północy
Protestantyzm traktuje małżeństwo jako stan wyrażający porządek stworzenia, a nie odkupienia. Oznacza to, że nie jest traktowane jako sakrament, ale instytucja utworzona dla całej wspólnoty ludzkiej, mająca na celu trwałe zespolenie małżonków. Jako takie, w przeciwieństwie do sakramentów, ma charakter uniwersalny i występuje
Autor Wiadomość Dołączył(a): Pt kwi 14, 2006 16:43Posty: 18 Adwentyści Dnia Siódmego Witam! Jestem zainteresowany Waszymi opiniami na temat Kościoła ADS. Proszę powiedzcie co Wam się w nich niepodoba lub podoba i proszę o wmiarę szerokie wypowiedzi dzięki :] Śr maja 03, 2006 19:29 godunow Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40Posty: 1707 Co Amorku Ty jestes Za a nwet przeciw temu ugrupowaniu protestanckiemu .. So maja 13, 2006 9:03 amarok Dołączył(a): Pt kwi 14, 2006 16:43Posty: 18 godunow napisał(a):Co Amorku Ty jestes Za a nwet przeciw temu ugrupowaniu protestanckiemu .. 1. Amaroku - nei przekręcaj nicka 2. ani za ani przeciw... aktualnei prowadzę z nimi dyskusje mailowe i byłem ciekaw Waszej opinii o ADS. Pn maja 15, 2006 16:42 godunow Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40Posty: 1707 I co z tej dyskusji wynika Amoraku Pozdrawiam Pn maja 15, 2006 18:02 Haereticus Dołączył(a): N gru 11, 2005 7:46Posty: 662 Traktowani są jako Kościół chrześcijański, a nie sekta. To na pewno. Mają wprawdzie swoje specyficzne przekonania, ale nie odstają aż tak mocno. Są poważani zarówno przez większość protestantów, jak i przez katolikó (jest prowadzony owocny dialog katolicko - adwentystyczny). Mają wielki dorobek naukowy, duchowy i kuklturalny... Nie rozumiem dlaczego ten temat znalazł się w "Innych religiach", a nie w "Ekumenizmie". _________________Chrześcijaństwo to nie przynależność do takiego czy innego Kościoła - to życie z Bogiem, wiara przypieczętowana przyjeciem chrztu. So maja 20, 2006 0:38 chrześcijanin Dołączył(a): Wt kwi 18, 2006 10:47Posty: 228 Też tak myślę - od pewnego czasu planuję iść na nabożeństwo do Adwentystów we Wrocku. Wt cze 13, 2006 10:04 Terebint Dołączył(a): Wt mar 27, 2007 12:15Posty: 8 Co do Adwentystów to bym był jednak powściągliwy. Również miałem z nimi "romans". Z początku jest wszystko ok, ale... lepiej zapoznać się z argumentami zarówno za, jak i przeciw. Oto stronka o E. White: Ja z mojej strony polecam "Szkice z lektur nieobowiązkowych" Wiktora Kotulskiego. Nieduża książeczka ex-Adwentysty. Pt maja 11, 2007 21:57 Piotr1 Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06Posty: 1316 Watpie czy "zapoznawanie się" z nieznanym Kościołem poprzez wspomnienia ex-członków sa najlepsza droga.... N maja 20, 2007 11:10 godunow Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40Posty: 1707 cytat Cytuj: Watpie czy "zapoznawanie się" z nieznanym Kościołem poprzez wspomnienia ex-członków sa najlepsza droga.... Zazwyczaj ex to psy wieszają na swoich poprzednich czlonkach swojej byłej wspólnej religii .. Tak to bywa.. Wt maja 22, 2007 6:03 agami777 Dołączył(a): Śr cze 27, 2007 10:54Posty: 1 Hih ja powiem krotko. Jeslichcecie cos wiedziec to ja jestem z kosciola ADS Śr cze 27, 2007 12:56 godunow Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40Posty: 1707 cytat Cytuj: Hih ja powiem krotko. Jeslichcecie cos wiedziec to ja jestem z kosciola ADS I jaki z tego morał.. Pozdro Śr cze 27, 2007 17:47 Kamyczek;) Dołączył(a): Wt lip 24, 2007 19:47Posty: 17 Ale ja nie rozumiem do czego ma dażyc ta dyskusja.. Mówicie jakos na okretke... Powieccie wprost i podajcie jakies konkretne argumenty za lub przeciw adwentystom!!! Wt lip 24, 2007 22:23 Elwinga Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 17:53Posty: 218 Hej, ale ja w tej całej dyskusji nie do końca widzę sens. Dlaczego wątek o adwentystach znalazł się w dziale "Inne religie"? Przecież Adwentyści Dnia Siódmego SĄ chrześcijanami. Więc religia jest ta sama. Religią jest chrześcijaństwo. Podziały typu katolicyzm/prawosławie/protestantyzm o róznych podstawach i jego pochodne są tylko WEWNĘTRZNYMI podziałami w religii chrześcijańskiej... Ale być może żeby to dostrzec, trzeba patrzeć z zewnątrz - jako niechrześcijance łatwiej mi to zobaczyć niż chrześcijanom identyfikującym się z którąś z wewnętrznych grup w tym zbiorze... _________________...powaga jest obrządkiem ciaławymyślonym by ukryć niedostatki ducha...J. de la Rochefoucauld Śr lip 25, 2007 10:21 Kamyczek;) Dołączył(a): Wt lip 24, 2007 19:47Posty: 17 No tez tak uważam... Nie wiem czemu dyskusja o ADS jest w ty dziale to nie do mnie te pytania... A sens tej dyskusji to chyba opinia jaka maja adwentysci... Opinia o nich i ich zasadach wiary... Śr lip 25, 2007 11:04 Piotr1 Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06Posty: 1316 Tez nie wiem dlaczego Admini nie przeniosa tego watku we własciwe miejsce. Szczególnie, ze Krk prowwadzi z ADS oficjalny dialog ekumeniczny. Cz lip 26, 2007 15:29 Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg
Adwentyści Dnia Siódmego- świętem adwentystycznym jest każda sobota. Na prośbę pracownika pracodawca ustala dla niego indywidualny rozkład czasu pracy. Członkowie gmin żydowskich- osoby należące do gmin żydowskich mają prawo do zwolnień od pracy na czas obejmujący następujące święta religijne:
Autor Wiadomość Dołączył(a): Cz cze 21, 2007 10:58Posty: 468 Kamyczek;) napisał(a):Ale popatrz ile jest katolików a ile protestantów... Po za tym ludzie płaca dziesiecine bo to jest dogmat ich wiary i udowodnia Ci to w bibli a nie płaca po to żeby utrzymać jakiegos pastora żeby miał co jeść i pić i gdzie mieszkać... Po za tym u protestantów nikt nie słyszy tekstów typu "Nie dopuszcze pani syna do komuni bo pani nie daje na tace"... Jeśli protestantów jest mało, to pastor nie ma przy nich wiele do roboty i może normalnie tyrać. _________________Smok Eustachy So lis 03, 2007 12:45 Piotr1 Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06Posty: 1316 Co może pastor, a czego nie, - z tym sobie każdy zbór doskonale da rade, i nie musisz koniecznie Smoku go w tym wyreczać. Jezeli katolików mało - tym czy ksiadz ma "normalnie tyrać" czy "normalnie sie obijać" bedzie zajmował sie jego biskup, a nie miejscowi protestanci, bez wzgledu na to czy liczni czy szczatkowi. Zajmijmi sie swoimi duchownymi, a nie sąsiadów. N lis 04, 2007 19:25 plepik Dołączył(a): Pt lis 02, 2007 9:05Posty: 12 Jeszcze tylko kilka konkretnych zdań o Kościele Adwentystów Dnia Siódmego. 1. Adwentyści stoją na stanowisku trynitaryzmu, czyli wiary w Trójcę Świętą (podobnie jak katolicy). 2. Wierzą, że Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu (Biblia) jest natchnionym Słowem Bożym (podobnie jak katolicy, z tą różnicą, że pism deutrokanonicznych nie traktują jako natchnione). Nie jest również prawdą, że pisma E. White są traktowane na równi z Biblią, choć autorka ta cieszy się wśród ADS wielkim autorytetem. 3. Uznają chrzest przez zanurzenie (tak jak ochrzczony był Jezus), inaczej niż w KK, ale podobnie jak katolicy w imię Trójcy Św. 4. Wyznają wiarę w powtórne przyjście Jezusa (podobnie jak katolicy). 5. Wierzą, że zmarli do czasu powtórnego przyjścia Chrystusa, pozostają w stanie nieświadomości (snu), (tu jest znacząca rozbieżność z nauką KK). Nie wierzą dlatego w piekło i czyściec. 6. Brak jest również oddawania czci świętym, obrazom i relikwiom. 7. Święcą siódmy dzień tygodnia, czyli sobotę (biblijny sabat). Nie podejmują w tym dniu pracy, chyba, że wiąże się ona z pomocą innym. 8. Kaplice ADS są traktowane jako "domy modlitwy", nie są to świątynie. 9. Praktykują obchodzenie "Wieczerzy Pańskiej" pod dwiema postaciami i umywania nóg. 10. Unikają alkoholu i używek, stosują zasady żywienia zawarte w ST, tj. nie jedzą np. wieprzowiny. Nie jest też prawdą, że wymaga się tam diety wegetariańskiej, choć wielu to właśnie wegetarianie. 11. ADS nie przypisują sobie wyłączności na zbawienie. Wyznają zasadę, że Bóg ma swoich w każdym kościele. 12. Zarządzanie kościołem jest na zasadzie demokratycznej. Starszymi zboru to zazwyczaj osoba świecka, a decyzje (np. przyjęcie lub wykluczenie ze zboru, sprawy finansowe) podejmuje rada zboru. Ogólnie są to bardzo otwarci i mili chrześcijanie. Oczywiście tak jak w całym społeczeństwie zdarzają się wśród tej społeczności różni ludzie. Piszę o tym, bo ostatnio naczytałem się różnych głupot na ich temat rozpowszechnianych w internecie (np. że jest to sekta posługująca się psychomanipulacją w celu omamienia innych). Podobny tekst powinno się chyba też napisać o Kościele Zielonoświątkowym, bo również często atakowany jest poprzez oszczerstwa. N lis 11, 2007 18:04 Anonim (konto usunięte) Kwestia Chrztu jak nie ma chyba znaczenia wazne ze dana osoba przyjmuje chrzest w imię BOga Ojca , Jezusa Chrystusa i Ducha św czyli Trójcy ... ja nie moge pojąc jednego skoro Luter miał racje to skąd taka mozaika u protestantów ? dlaczego wewnatrz sie skłócili ? coraz to nowsze słysze nazwy zborów ( nie wiem czy dobrze to okreslilem) Jest tyle odmian że nie da sie wymienić tego ... Kościół Katolicki i Prawosławny prawie sie nie róznią ...podział nastapił bardziej ze względów politycznych ... N lis 11, 2007 20:52 plepik Dołączył(a): Pt lis 02, 2007 9:05Posty: 12 Reformacja ( jak sama nazwa wskazuje ) nie miała na celu dokonania rozłamu w KK. Luter jak wiecie był zakonnikiem i chciał dokonać zmian, które - jego zdaniem - były niezbędne w kościele do którego należał. Polecam film "Luther", każdemu kto chciałby się dowiedzieć jak to się zaczęło. W swojej ( powiedzmy naiwności ) liczył na poparcie przywódców kościoła. Sądzę też, że liczył na stopniowy proces powrotu do korzeni chrześcijaństwa, a nawet nie myślał o rewolucji, jaką rozpętał swoimi tezami. Gdyby wtedy Watykan nie potępił jego pism i przyznał potrzebę reformy, to prawdopodobnie nie doszłoby do rozłamu. Ale to już tylko moje prywatne gdybanie. Oczywiście potem wśród protestantów nastąpiły również różnice zdań. Różnice dotyczyły sposobu dochodzenia do zapomnianych przez lata prawd biblijnych i na różne prawdy kładli nacisk. Powiedzieć trzeba też szczerze, że reformacja została wykorzystana przez wielu do własnych celów. Tam też działo się sporo zła i wypaczeń chrześcijaństwa. Ilu ludzi, tyle zdań, dlatego protestanci rozeszli się w wielu kierunkach. N lis 11, 2007 22:23 Leszek, Jan Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57Posty: 2427 Plepik: Cytuj:3. Uznają chrzest przez zanurzenie (tak jak ochrzczony był Jezus), inaczej niż w KK, ale podobnie jak katolicy w imię Trójcy Św. Jezus Chrystus nie przyjął od Jana chrztu sakramentalnego. Nie wolno utożsamiać chrztu Janowego z chrztem sakramentalnym. Pn lis 12, 2007 6:02 plepik Dołączył(a): Pt lis 02, 2007 9:05Posty: 12 W swojej wypowiedzi na temat ADS, niczego nie utożsamiałem. Napisałem tylko, że: - chrzest tam odbywa się inaczej niż w KK, bo przez zanurzenie, - a podobnie jak w KK - w imię Ojca i Syna i Ducha Św. Leszku, Janie, jeśli mój tekst jest niezrozumiały, to postaram się na przyszłość pisać jaśniej. Pn lis 12, 2007 11:00 Piotr1 Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06Posty: 1316 plepik napisał(a):- chrzest tam odbywa się inaczej niż w KK, bo przez zanurzenie,.W Krk - przynajmniej teoretycznie - też chrzczą przez zanurzenie, z dopuszczoną ewentualnością (która jak zwykle w Krk staje się normą) polaniarytuał Chrztu napisał(a):22. Wolno używać zarówno formy zanurzenia, która dokładniej oznacza uczestnictwo w Śmierci i Zmartwychwstaniu Chrystusa, jak i formy polania. Pn lis 12, 2007 12:04 godunow Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40Posty: 1707 Cytuj: Jezus Chrystus nie przyjął od Jana chrztu sakramentalnego. Nie wolno utożsamiać chrztu Janowego z chrztem sakramentalnym. Powiadasz ,że Chrystus o tym nie wiedział.. Zapomniał sobie o chrzcie niby sakramentalnym...?? Toż to czysta herezja co piszesz!!! Od samego początku chrześcijaństwa mowa jest o jednym chrzcie np. wyznania wiary Wierzę w jeden chrzest i to taki jaki przyjął Jezus..!!! Pn lis 12, 2007 12:17 Anonim (konto usunięte) a co za róznica czy poleją czy zanurzą ...ważne jest chyba że w imię Ojca, Syna i Ducha ŚW Pn lis 12, 2007 13:05 Piotr1 Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06Posty: 1316 Zależy dla kogo. Dla ewangelikalnych (ale także wielu prawosławnych) ważne jest nie tylko to, żeby ochrzcić wodą w imię Trójcy, ale także aby ochrzcić przez zanurzenie. Dla protestantów i katolików chrzest jest dopuszczalny zarówno przez polanie jak i zanurzenie. W starym KPK katolicy dopuszczali też chrzest "przez pokropienie". Wśród protestantów też zdarzały sie różne praktyki: na Śląsku Cieszyńskim byli ponoć pastorzy, którzy chrzcili przez naznaczenie krzyżem palcem zanurzonym w wodzie. Pn lis 12, 2007 13:25 marcin_jarzębski Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 23:32Posty: 988 zanurzenie czy polanie nie ma tu większego znaczenie. Jeśli ktoś nie odróżnia chrztu chrześcijańskiego od Chrztu Janowego to cóż! Jezus przyjmując chrzest nie miał odpuszczonych grzechów nie wyznawał wiary w Trójce etc, Jezus przyjmując chrzest zanurzył się w "wodzie" naszych grzechów. My przyjmując chrzest "zanurzamy się" w tajmenice odkupienia i zostajemy włączeni w Kościół Chrystusa. Prawosławni chrzczą przez zanurzenie z dopuszczeniem formy przez polanie. U katolików ostatnio zanikła forma zanurzenia a jest praktykowana przez polenie u luteran podobnie jak u katolików praktykuje sie polanie, a u anglikan niestety zdarza się praktyka "pomazania" co nie jest uznawane za ważny chrzest. Brak materii wody. _________________zapraszam na blog Χριστιανος Pn lis 12, 2007 14:51 godunow Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40Posty: 1707 marcin_jarzębski napisał(a):zanurzenie czy polanie nie ma tu większego znaczenie. Jeśli ktoś nie odróżnia chrztu chrześcijańskiego od Chrztu Janowego to cóż! Jezus przyjmując chrzest nie miał odpuszczonych grzechów nie wyznawał wiary w Trójce etc, Jezus przyjmując chrzest zanurzył się w "wodzie" naszych grzechów. My przyjmując chrzest "zanurzamy się" w tajmenice odkupienia i zostajemy włączeni w Kościół Chrystusa. Prawosławni chrzczą przez zanurzenie z dopuszczeniem formy przez polanie. U katolików ostatnio zanikła forma zanurzenia a jest praktykowana przez polenie u luteran podobnie jak u katolików praktykuje sie polanie, a u anglikan niestety zdarza się praktyka "pomazania" co nie jest uznawane za ważny chrzest. Brak materii tak na marginesie .. To Chrystus miał grzechy.. Zasada kto uwierzy i przyjmie chrzest... Wiara zbawia nie sam chrzest jako taki patrz łotr na krzyżu.. ( Nie pisz mi o chrzcie z krwi etc. bo to jest nadinterpretacja wręcz herezja) Janowy chrzest to był jaki pogański twoim zdaniem.. Pn lis 12, 2007 15:54 marcin_jarzębski Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 23:32Posty: 988 chrzest jest naszym obrzezaniem, nie mam zamiaru ponawiać dyskusji o tym czy można chrzcić niemowlęta, Kościół rozstrzygnąć to i dziś tak katolicy, luteranie, prawosławni, starokatolicy kto tak, Koptowie i tak dalej nie maja z tym problemu. Chrzest Janowy był zapowiedzią chrztu w tajemnicy Trójcy. Ciebie zbawia wiara a mnie Jezus i możemy tak w nieskończoność. _________________zapraszam na blog Χριστιανος Pn lis 12, 2007 17:35 marcin_jarzębski Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 23:32Posty: 988 byłbym zapomniał, chrzest przez polanie to jedno jest jeszcze chrzest pragnień i chrzest krwi. _________________zapraszam na blog Χριστιανος Pn lis 12, 2007 17:37 Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg Nie możesz rozpoczynać nowych wątkówNie możesz odpowiadać w wątkachNie możesz edytować swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz dodawać załączników
Adwentyści dnia siódmego uważają Ellen G. White (1827–1915), jednego z założycieli kościoła, za proroka. Jej obszerne pisma są badane pod kątem wskazówek i instrukcji. Sabat - wierzenia adwentystów dnia siódmego obejmują kult w sobotę, zgodnie z żydowskim zwyczajem święcenia siódmego dnia, opartym na czwartym przykazaniu.
Wskazówka 1: Adwentyści dnia siódmego: jakie jest niebezpieczeństwo tej sekty?Adwentyści dnia siódmego prowadzili swoją propagandępomysły na terytorium Rosji przez długi czas. Już na początku ubiegłego wieku aktywnie działali wśród prawosławnych Rosjan. Powstała poza Starym Światem, sekty adwentystyczne stopniowo rozprzestrzeniają swoje szkodliwe i niebezpieczne wpływy na całym historii sekty adwentystówSekta adwentystów powstała w Stanach ZjednoczonychAmeryka w pierwszej połowie XIX wieku. Założyciel jednego z pierwszych było pewne społeczności sekciarskie Rachel Preston, którzy bezkrytycznie akceptowane nauk kaznodzieja Miller zapowiada ofensywną koniec świata w 1843 roku. Ci, którzy oczekują pojawienia się powszechnego kataklizmu zaczęli nazywać siebie „adwentyści”, od łacińskiego „adventus”, co dosłownie oznacza „przyjście” Miller .W wyznaczony dzień, jak można się było spodziewać, na przyjście Zbawiciela nie odbyć. Kaznodzieja Miller, niezbyt długo wahając się, ogłosił, że jego obliczenia wpadły w niefortunny błąd, a następnie pewnie odłożyły termin na następny rok. Kiedy następnym razem oczekiwania Adwentystów nie zostały spełnione, wielu zwolenników nowego nauczania odeszli od sekty. Wśród tych, którzy pozostali wierni sekcie, R. Preston był szczególnie znany ze swojej działalności. Zorganizowała dużą wspólnotę adwentystów, z którą zaczęła się spodziewać zbliżającego się i wkrótce przyjścia Chrystusa. Jedną z fundamentalnych różnic między doktryną adwentystów a chrześcijaństwem było świętowanie nie szabatu, ale niedzieli, czyli siódmego dnia jest niebezpieczne dla sekty adwentystówAdwentyści dnia siódmego nazywają swoich zakonnikóworganizacja "Kościół Chrześcijan", ale przy bliższej analizie chrześcijanie wcale nie są. Z tekstu kanonicznego zwolenników biblijnych wyróżniają się wieloma dobrze wyuczonych nieporozumień, które przejmują niezmiennej prawdy. Doktryna adwentystów mówi, że dusza ludzka jest śmiertelna i pozostanie w martwym ciele aż do jej zmartwychwstania. Adwentyści kwestionują także inne stanowiska chrześcijaństwa. W szczególności, sekciarze całkowicie zaprzeczają istnieniu piekła i ideę wiecznego kara za ich grzechy. Konwertuje silnie przekonany, że prawdziwa wiara można znaleźć tylko we wspólnocie religijnej, a zbawienie zostanie ujawniona jedynie do tych, którzy ślepo podąża za naukami Siódmego. Wszystkie te czynniki dają powód do ortodoksyjnych chrześcijan rozważenie nauczania i poglądy Adwentystów fałszywe i wprowadzające w błąd z dala od prawdziwej chrześcijańskiej również pamiętać, że sekta Kościół Adwentystów Dnia Siódmego jest zasadniczo nadal organizacja zagraniczna i nie ma nic wspólnego z kulturalnym tradycje prawosławia. Świadomie lub nieświadomie, wywołana adwentystów w rosyjskich fałszywych wartości duchowych i tradycji moralnych, pozbawiając naiwnych parafian cerkiew wielokrotnie zwracał uwagę na fakt, że praca Adventist czasami obraża uczucia wiernych innych wyznań. Sektarianie tolerują obraźliwe ataki na tych, którzy mają inne poglądy religijne. Inne Adwentystów niebezpieczne i że myli umysły ludzi, zapobiegając ich przestrzegać ogólnie przyjętych kanonów wiary 2: Jak pozbyć się sektMożna wpaść pod wpływ sekciarzykażda osoba. Istnieje wiele przypadków, w których najbardziej rozsądni i realistyczni ludzie stali się słabo upartymi niewolnikami jakiegoś "guru". Zrzekli się swoich poprzednich żyć, oddali całą swoją posiadłość sekty, a wszelkie próby rozumowania z nimi spotkały się z jawną wrogością. W tych samych rzadkich przypadkach, gdy osoba zdała sobie sprawę z bagna, w którym został wywleczony, bardzo trudno było opuścić sektę: zastosowano presję psychologiczną, a nawet przemoc się ze specjalistą, ponieważ bardzozależy od bliskich ludzi, krewnych nowo narodzonego sekciarza. Muszą jasno rozumieć, że nie jest to kwestia rozpusty, błogości. Człowiek jest po prostu dobrze "wyprany z mózgu" i bardzo skuteczny, pozbawiając go zdolności krytycznego postrzegania otaczającej rzeczywistości. Wszakże technika przyciągania nowych członków do sekt jest umieszczana na bardzo wysokim poziomie. Dlatego bez fachowej pomocy psychologa, a często także psychiatry, nie można tego zrobić, tak jak bez wsparcia bliskich jak to zrobić, jeśli osoba uparcie nie uważa siebiepacjenci potrzebujący pomocy? I tak dzieje się w ogromnej większości przypadków. To nie jest łatwe pytanie, ponieważ nie jest legalne traktowanie przez prawo. Tutaj musisz uzyskać poradę od wykwalifikowanego prawnika. Istnieją okoliczności, w których na mocy orzeczenia sądowego można uzyskać obowiązkowe badanie psychiatryczne danej to możliwe, przestań komunikować się z ukochaną osobąjesteś osobą z sektą i ludźmi, którzy są w niej. Namów go, żeby poszedł gdzie indziej, nie pozostawiając żadnych kontaktów, na których sekciarze mogliby go znaleźć. Jeśli się nie zgadza, ogranicz swoją komunikację ze światem zewnętrznym. Staraj się nie przesadzać, ponieważ artykuł Kodeksu karnego dotyczący przymusowego ograniczenia wolności nie został jeszcze komunikacja z zakonnikamiministrowie. Postaraj się o pomoc od autorytatywnego, szanowanego kapłana (mułła, rabina). Zdarzają się przypadki, kiedy sekciarze, po rozmowach z nimi, zaczęli masz dobry powód, aby sądzić, że osoba ta odbywa się w sekcie siłą lub groźbami, proszę skontaktować się z policją. Bądź wytrwały, jeśli próbują odciąć swoje oświadczenie.
Warszawa, dnia 9 czerwca 2021 roku W związku ze zmianami, jakie wprowadzano w rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 4 czerwca 2021 r. (Dz.U. poz. 1013), zmieniającym rozporządzenie z dnia 6 maja w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i
Kościół Adwentystów Dnia Siódmego przyjmuje Biblię za swe jedyne credo i wyznaje podstawowe zasady wiary jako nauki płynące z Pisma Świętego. Zasady te, przedstawione poniżej, stanowią wykładnię nauk Pisma Świętego, tak jak je rozumie i wyraża Kościół. Ich uzupełnienia i zmiany mogą być dokonywane podczas Zjazdu Generalnej Konferencji, gdy Kościół jest prowadzony przez Ducha Świętego do pełniejszego zrozumienia prawdy biblijnej lub lepszego sposobu jej wyrażania. Bóg Pismo Święte Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu jest spisanym Słowem Boga, przekazanym pod natchnieniem Bożym. Natchnieni autorzy mówili i pisali pod wpływem Ducha Świętego. W Słowie tym Bóg przekazał ludzkości wiedzę potrzebną do zbawienia. Pismo Święte jest najwyższym, autorytatywnym i nieomylnym objawieniem Jego woli. Wyznacza standardy rozwoju charakteru, weryfikuje nasze doświadczenia, objawia definitywnie zasady wiary i stanowi wiarygodny zapis Bożego działania w historii. (2 P 1,20-21; 2 Tm 3,16-17; Ps 119,105; Prz 30,5-6; Iz 8,20; J 17,17; 1 Tes 2,13; Hbr 4,12). Trójca Jest jeden Bóg: Ojciec, Syn i Duch Święty, jedność trzech odwiecznie współistniejących Osób. Bóg jest nieśmiertelny, wszechmogący, wszechwiedzący, ponad wszystkim i wszechobecny. Jest On nieskończony i niepojęty dla ludzkiego rozumu, a jednak poznany dzięki temu, że sam siebie objawił. Bóg, który jest miłością, godzien jest wiecznej czci, chwały i służby całego stworzenia (Pwt 6,4; Mt 28,19; 2 Kor 13,13; Ef 4,4-6; 1 P 1,2; 1 Tm 1,17; Ap 14,7). Ojciec Bóg wieczny Ojciec jest Stworzycielem, Źródłem, Władcą i Dawcą życia dla całego stworzenia. Jest On sprawiedliwy i święty, miłosierny i łaskawy, nieskory do gniewu i obfitujący w niezachwianą miłość i wierność. Przymioty i moc okazane w Synu i Duchu Świętym należą również do Ojca[1] (Rdz 1,1; Ap 4,11; 1 Kor 15,28; J 3,16; 1 J 4,8; 1 Tm 1,17; Wj 34,6-7; J 14,9). [1] W oryg.: are also those of the Father — dosł.: ‘są również tymi Ojca’. Syn Bóg wieczny Syn przyjął ciało człowieka w Jezusie Chrystusie. Przez Niego zostały stworzone wszystkie rzeczy, objawiony został charakter Boży, dokonane zostało zbawienie ludzkości i osądzony został świat. Na wieki prawdziwy Bóg stał się także prawdziwym człowiekiem, Jezusem Chrystusem. Poczęty został z Ducha Świętego, a urodził się z dziewicy Marii. Żył i doświadczył jako człowiek wszelkich pokus, jednak swoim przykładem doskonale ukazał sprawiedliwość i miłość Bożą. Poprzez cuda objawił Bożą moc i potwierdził, że jest obiecanym przez Boga Mesjaszem. Dobrowolnie cierpiał i zmarł na krzyżu za nasze grzechy i w naszym zastępstwie, powstał z martwych i wstąpił do nieba, aby służyć w niebiańskiej świątyni na rzecz nas wszystkich. Powróci znowu w chwale, aby dokonać ostatecznego wybawienia swego ludu i wszystko odnowić. (J 1, Kol 1,15-19; J 10,30; 14,9; Rz 6,23; 2 Kor 5,17-19; J 5,22; Łk 1,35; Flp 2,5-11; Hbr 2,9-18; 1 Kor 15,3-4; Hbr 8,1-2; J 14,1-3). Duch Święty Bóg wieczny Duch Święty współdziałał z Ojcem i Synem w dziele stworzenia, wcielenia i odkupienia. Jest On osobą tak samo jak Ojciec i Syn. On inspirował pisarzy Pisma Świętego. On napełnił życie Chrystusa mocą. On przyciąga i przekonuje ludzi, a tych, którzy pozytywnie reagują na Jego działanie, odnawia i przemienia na obraz Boga. Posłany przez Ojca i Syna, aby zawsze być ze swoimi dziećmi, udziela darów duchowych Kościołowi, obdarza go mocą, by świadczył o Chrystusie, i w harmonii z Pismem Świętym prowadzi do całej prawdy. (Rdz 1,1-2; Łk 1,35; 4,18; Dz 10,38; 2 P 1,21; 2 Kor 3,18; Ef 4,11-12; Dz 1,8; J 14, 15,26-27; 16,7-13). Człowiek Stworzenie Bóg ukazał w Piśmie Świętym wiarygodny i historyczny opis swojego dzieła stwórczego. Stworzył wszechświat, a w sześciu dniach nieodległego [zgodnie z chronologią biblijną] stworzenia[1] uczynił „niebo i ziemię, morze i wszystko co w nich jest” i odpoczął w siódmym dniu. W ten sposób ustanowił szabat[2] (sobotę) wieczną pamiątką swojego dzieła wykonanego i ukończonego podczas sześciu literalnych dni, które wraz z szabatem stanowiły tę samą jednostkę czasu, co okres zwany dziś tygodniem. Pierwsi mężczyzna i kobieta uczynieni zostali na podobieństwo Boga jako koronne dzieło aktu stworzenia, otrzymując zarówno władzę nad ziemią, jak i obowiązek troski o nią. Gdy świat został ukończony, był „bardzo dobry”, ukazując chwałę Boga (Rdz 1; 2; Wj 20,8-11; Ps 19,1-6; 33, 104; Hbr 11,3). [1] W oryg.: in a recent, six-day creation. Zwrot ten przetłumaczono: ‘w sześciu dniach nieodległego stworzenia’, z dodanym w nawiasie, i pochodzącym od polskiej redakcji, wyjaśnieniem: „według chronologii biblijnej”, a to z uwagi na brak w języku polskim słowa oddającego precyzyjnie znaczenie słowa recent (ostatni, niedawny, nieodległy) zgodnie z intencją Generalnej Konferencji, którą jest podkreślenie uznania przez Kościół koncepcji tzw. młodej ziemi, czyli uwzględniającego biblijną chronologię wydarzeń stanowiska kreacjonistycznego liczącego wiek ziemi w tysiącach (6000-10000), a nie milionach lat. [2] W oryg.: Sabbath. Natura człowieka Mężczyzna i kobieta stworzeni zostali na podobieństwo Boga. Bóg obdarzył ich indywidualnością, a także zdolnością swobodnego myślenia i działania. Pomimo tego, że człowiek stworzony został jako istota wolna, to jako niepodzielna jedność ciała, umysłu i ducha jest w pełni zależny od Boga. Gdy nasi pierwsi rodzice okazali nieposłuszeństwo Bogu, wyparli się tej zależności od Niego i stracili swą wysoką pozycję. Ich podobieństwo do Boga uległo zatarciu i zaczęli podlegać śmierci. Ich potomkowie odziedziczyli tę upadłą naturę wraz z jej konsekwencjami. Rodzą się zatem ze słabościami i skłonnością do zła. Lecz Bóg w Chrystusie pojednał świat ze sobą i poprzez swojego Ducha przywraca w skruszonych śmiertelnikach obraz ich Stwórcy. Zostali stworzeni na Jego chwałę, dlatego są powołani do miłowania Boga i bliźnich oraz troski o otoczenie (Rdz 1,26-28; 2,7; Ps 8,4-9; Dz 17,24-28; Rdz 3; Ps 51,6; Rz 5,12-17; 2 Kor 5, Ps 51,11; 1 J 4, Rdz 2,15). Zbawienie Wielki Bój Cała ludzkość włączona jest w wielki konflikt rozgrywający się między Chrystusem a szatanem. Konflikt ten dotyczy charakteru Boga, Jego prawa i władzy nad wszechświatem. Rozpoczął się w niebie, kiedy to stworzona przez Boga istota, obdarzona wolnością wyboru, stała się — przez wywyższenie samej siebie — szatanem, przeciwnikiem Boga, doprowadzając do buntu część aniołów. Szatan wprowadził tego samego ducha buntu na ziemię, gdy zwiódł Adama i Ewę. Upadek człowieka spowodował zniekształcenie obrazu Bożego w ludzkości, nieporządek w stworzonym świecie i jego ostateczne zniszczenie podczas globalnego potopu, jak to zostało ukazane w historycznym sprawozdaniu Księgi Rodzaju 1-11. Nasz świat stał się areną uniwersalnego konfliktu, bacznie obserwowanego przez całe Boże stworzenie w niebie. Ostatecznie Bóg miłości wyjdzie z tego konfliktu oczyszczony z wszelkich zarzutów. Aby wesprzeć swój lud w tym wielkim boju, Chrystus posyła Ducha Świętego i wiernych aniołów, aby prowadzili, strzegli i podtrzymywali go na drodze zbawienia. (Ap 12,4-9; Iz 14,12-14; Ez 28,12-18; Rdz 3; Rz 1,19-32; 5,12-21; 8,19-22; Rdz 6-8; 2 P 3,6; 1 Kor 4,9; Hbr 1,14). Życie, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa W życiu Jezusa, doskonałym w posłuszeństwie woli Bożej oraz w Jego cierpieniu, śmierci i zmartwychwstaniu, Bóg zapewnił jedyną możliwość zadośćuczynienia za ludzki grzech, dzięki czemu ci, którzy z wiarą przyjmują to zadośćuczynienie, mogą otrzymać życie wieczne, a całe stworzenie może lepiej zrozumieć nieograniczoną i świętą miłość Stworzyciela. Owo doskonałe zadośćuczynienie potwierdza sprawiedliwość prawa Bożego i łaskawość Bożego charakteru. Z jednej strony bowiem potępia ono nasze grzechy, z drugiej zaś oferuje nam przebaczenie. Śmierć Chrystusa miała charakter zastępczy, odkupieńczy, pojednawczy i przekształcający. Cielesne zmartwychwstanie Chrystusa jest potężnym świadectwem Bożego zwycięstwa nad mocami zła, a tym, którzy przyjmują pojednawczą ofiarę Chrystusa, daje zapewnienie ostatecznego zwycięstwa nad grzechem i śmiercią. Świadczy ono, że Jezus Chrystus jest Panem, przed którym skłoni się każde kolano w niebie i na ziemi. (J 3,16; Iz 53; 1 P 2,21-22; 1 Kor 15, 2 Kor 5, Rz 1,4; 3,25; 4,25; 8,3-4; 1 J 2,2; 4,10; Kol 2,15; Flp 2,6-11). Doświadczenie zbawienia W swej nieograniczonej miłości i łasce Bóg uczynił Chrystusa — tego, który nie znał grzechu — grzechem za nas, abyśmy mogli w Nim stać się sprawiedliwością Bożą. To pragnienie Bożej sprawiedliwości wzbudza w nas Duch Święty. Dzięki Jego prowadzeniu uznajemy również nasz grzeszny stan, żałujemy za popełnione grzechy i żyjemy życiem wiary w Jezusa jako Zbawiciela i Pana, naszego Zastępcę i Wzór. Ta zbawiająca wiara przychodzi dzięki Boskiej mocy Słowa i jest darem łaski Bożej. Przez Chrystusa jesteśmy usprawiedliwieni, przyjęci jako synowie i córki Boże oraz wyzwoleni spod panowania grzechu. Przez Ducha Świętego dostępujemy nowonarodzenia i uświęcenia. Duch Święty odnawia nasze umysły, wpisuje Boże prawo miłości w nasze serca i udziela nam mocy do prowadzenia świętego życia. Żyjąc w Duchu, stajemy się uczestnikami boskiej natury i mamy pewność zbawienia zarówno teraz, jak i podczas sądu. (2 Kor 5,17-21; J 3,16; Ga 1,4; 4,4-7; Tt 3,3-7; J 16,8; Ga 3,13-14; 1 P 2,21-22; Rz 10,17; Łk 17,5; Mr 9,23-24; Ef 2,5-10; Rz 3,21-26; Kol 1,13-14; Rz 8,14-17; Ga 3,26; J 3,3-8; 1 P 1,23; Rz 12,2; Hbr 8,7-12; Ez 36,25-27; 2 P 1,3-4; Rz 8,1-4; 5,6-10). Wzrastanie w Chrystusie Jezus przez swoją śmierć na krzyżu pokonał siły zła. Ten, który już podczas swojej ziemskiej misji ujarzmiał demony, na Golgocie ostatecznie przełamał ich władzę i skazał na wieczną zagładę. Triumf Jezusa daje nam zwycięstwo nad siłami zła, które stale dążą do objęcia nad nami kontroli, pozwala nam też kroczyć z Chrystusem w pokoju, radości i pewności, że nas kocha. Dzięki zwycięstwu Chrystusa Duch Święty mieszka teraz w nas i sam nas wzmacnia. Jeśli stale poddajemy się Jezusowi jako naszemu Zbawicielowi i Panu, jesteśmy uwolnieni od ciężaru naszych złych uczynków z przeszłości. Nie jesteśmy już skazani na życie w ciemności i lęku przed złymi mocami, nieświadomości oraz poczuciu bezsensowności, wynikających z naszej wcześniejszej drogi życia. W tej nowej wolności w Jezusie powołani jesteśmy do wzrastania na podobieństwo Jego charakteru, łącząc się z Nim w codziennej modlitwie, karmiąc się Jego Słowem i rozważając je, rozmyślając nad Bożą opatrznością, śpiewając na Jego chwałę, uczestnicząc we wspólnych nabożeństwach i angażując się w misję Kościoła. Powołani jesteśmy również do naśladowania Chrystusowego przykładu w pełnym współczucia zaspokajaniu fizycznych, psychicznych, socjalnych, emocjonalnych i duchowych potrzeb ludzkości. Kiedy poświęcamy się służbie miłości ludziom wokół nas i świadczymy o Jego zbawieniu, Jego stała obecność wśród nas przez Ducha Świętego przekształca każdą chwilę i każde zadanie w doświadczenie duchowe. (Ps 1,1-2; 23,4; 77,12-13; Kol 1,13-14; 2, Łk 10,17-20; Ef 5,19-20; 6,12-18; 1 Tes 5,23; 2 P 2,9; 3,18; 2 Kor 3,17-18; Flm 3,7-14; 1 Tes 5,16-18; Mt 20,25-28; J 20,21; Ga 5,22-25; Rz 8,38-39; 1 J 4,4; Hbr 10,25). Kościół Kościół Kościół jest społecznością wierzących, którzy wyznają wiarę w Jezusa Chrystusa jako Pana i Zbawiciela. Podobnie jak lud Boży czasów Starego Testamentu, my również jesteśmy powołani ze świata i łączymy się, by uczestniczyć w uwielbieniu Boga, wspólnocie, studiowaniu Słowa Bożego, obchodzeniu pamiątki wieczerzy Pańskiej, służbie dla ludzkości i ogólnoświatowym zwiastowaniu ewangelii. Autorytet Kościoła wywodzi się od Chrystusa, który jest wcielonym Słowem objawionym w Piśmie Świętym. Kościół jest Bożą rodziną. Członkowie Kościoła, przyjęci przez Boga jako Jego dzieci, żyją na zasadach nowego przymierza. Kościół jest ciałem Chrystusowym, wspólnotą wiary, której Głową jest sam Chrystus. Kościół jest oblubienicą, za którą umarł Chrystus, aby ją uświęcić i oczyścić. Podczas swego triumfalnego powrotu Chrystus przygotuje i postawi przed sobą doskonałą oblubienicę — triumfujący Kościół, składający się z wiernych wszystkich wieków, odkupionych Jego cenną krwią, bez skazy i plamy, święty i nieskalany. (Rdz 12,3; Dz 7,38; Ef 4,11-15; 3,8-11; Mt 28,19-20; 16,13-20; 18,18; Ef 2,19-22; 1,22-23; 5,23-27; Kol 1,17-18). Ostatek i jego misja Powszechny Kościół Boży składa się z tych, którzy szczerze wierzą w Chrystusa. Jednakże w czasach końca, podczas ogólnego odstępstwa, powołany został „ostatek”, który ma zachowywać przykazania Boże i posiadać wiarę Jezusa. „Ostatek” ten zwiastuje nadejście godziny sądu, rozgłasza zbawienie w Chrystusie i zapowiada Jego zbliżające się powtórne przyjście. Poselstwo to występuje w symbolu trzech aniołów z Księgi Objawienia (rozdz. 14.) i związane jest nierozerwalnie z dziełem sądu w niebie, na ziemi zaś uwidacznia się w dziele pokuty i odnowy. Każdy wierzący powołany jest do osobistego uczestnictwa w tym ogólnoświatowym posłannictwie. (Ap 12,17; 14,6-12; 18,1-4; 2 Kor 5,10; J 1 P 1,16-19; 2 P 3,10-14; Ap 21,1-14). Jedność ciała Chrystusowego Kościół jest jednym ciałem z wieloma członkami, powołanymi z każdego narodu, pokolenia, języka i ludu. W Chrystusie jesteśmy nowym stworzeniem. Nie mogą dzielić nas różnice rasowe, kulturowe, narodowościowe, czy też związane z wykształceniem. Nie może również istnieć podział na mniejszych i większych, bogatych i biednych oraz mężczyzn i kobiety. Wszyscy jesteśmy równi w Chrystusie, który przez jednego Ducha połączył nas w jednej wspólnocie zarówno z Nim, jak i wzajemnie ze sobą. Powinniśmy zatem służyć i przyjmować usługiwanie bez wyróżnień czy ograniczeń. Dzięki objawieniu Jezusa Chrystusa w Piśmie Świętym, dzielimy wspólnie tę samą wiarę i nadzieję oraz dzielimy się ze wszystkimi tym samym poselstwem. Ta wspólnota ma swoje źródło w jedności Trójjedynego Boga, który przyjął nas jako swoje dzieci. (Rz 12,4-5; 1 Kor 12,12-14; Mt 28,19-20; Ps 133,1; 2 Kor 5,16-17; Dz 17,26-27; Ga 3,27-29; Kol 3,10-15; Ef 4,14-16; 4,1-6; J 17,20-23). Chrzest Przez chrzest wyznajemy wiarę w śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa oraz świadczymy o naszej śmierci dla grzechu i o tym, że naszym celem jest prowadzenie nowego życia. W ten sposób uznajemy Chrystusa za Pana i Zbawiciela, stajemy się Jego ludem i zostajemy przyjęci w poczet wiernych Jego Kościoła. Chrzest jest symbolem połączenia z Chrystusem, przebaczenia grzechów i otrzymania Ducha Świętego. Obrzędu tego dokonuje się przez zanurzenie w wodzie. Warunkiem przystąpienia do chrztu jest wyznanie wiary w Jezusa oraz widoczna skrucha z powodu grzechu. Poprzedzone to jest zapoznaniem się z naukami Pisma Świętego i ich zaakceptowaniem. (Rz 6,1-6; Kol 2,12-13; Dz 16,30-32; 22,16; 2,38; Mt 28,19-20). Wieczerza Pańska Wieczerza Pańska jest uczestnictwem w symbolach ciała i krwi Jezusa, co jest wyrazem wiary w Niego jako naszego Pana i Zbawiciela. Chrystus obecny jest w tym doświadczeniu wspólnoty po to, by spotkać się ze swoim ludem i wzmocnić go. Uczestnicząc w tym obrzędzie, radośnie zwiastujemy śmierć Pańską aż do Jego powtórnego przyjścia. Przygotowanie do wieczerzy obejmuje rachunek sumienia, skruchę i wyznanie grzechów. Mistrz ustanowił obrzęd umywania nóg jako znak ponownego oczyszczenia, wyraz chęci służenia sobie wzajemnie na wzór Chrystusowego uniżenia oraz zjednoczenia naszych serc w miłości. W nabożeństwie wieczerzy Pańskiej mogą uczestniczyć wszyscy wierzący chrześcijanie. (1 Kor 10,16-17; 11,23-29; Mt 26,17-31; Ap 3,20; J 6,48-63; 13,1-17). Dary duchowe i posługiwanie Bóg w każdym czasie obdarza wszystkich członków swego Kościoła darami duchowymi, które każdy wyznawca powinien wykorzystywać w duchu miłości dla wspólnego dobra Kościoła i ludzkości. Dary udzielane przez Ducha Świętego, który rozdziela je między wszystkich wyznawców według Swojej woli, dostarczają Kościołowi wszelkich umiejętności i rodzajów służby, potrzebnych do wypełnienia wyznaczonej mu przez Boga misji. Według Pisma Świętego, dary te obejmują takie posługi jak wiara, uzdrawianie, proroctwo, głoszenie, nauczanie, zarządzanie, pojednanie, współczucie oraz pełna poświęcenia służba i miłosierdzie w niesieniu pomocy i zachęty ludziom. Niektórzy wyznawcy powołani są przez Boga i uzdolnieni przez Ducha Świętego do pełnienia funkcji uznanych przez Kościół za konieczne w posłudze duszpasterskiej, ewangelizacyjnej i nauczycielskiej. Jest to szczególna służba potrzebna do przygotowania wyznawców do służenia innym, podnoszenia Kościoła do dojrzałości duchowej oraz wzmacniania jedności wiary i poznania Boga. Kiedy wyznawcy korzystają z tych darów jako wierni szafarze rozlicznych łask Bożych, Kościół chroniony jest przed destruktywnym wpływem fałszywych nauk i wzrasta w wierze i miłości dzięki Bożemu działaniu. (Rz 12,4-8; 1 Kor 12, Ef 4, Dz 6,1-7; 1 Tm 3,1-13; 1 P 4,10-11). Dar proroctwa Pismo Święte świadczy, że jednym z darów Ducha Świętego jest prorokowanie. Dar ten, będący znakiem wyróżniającym Kościół ostatków, objawił się — jak wierzymy — w posłannictwie Ellen G. White. Jej pisma przemawiają z proroczym autorytetem i dostarczają Kościołowi pociechy, wskazówek, pouczeń oraz korygują jego kroki. Zaświadczają one także wyraźnie, iż to Biblia stanowi kryterium, według którego należy oceniać wszelkie nauki i doświadczenia religijne. (Jl 3,1-2; Dz 2,14-21; Hbr 1,1-3; Ap 12,17; 19,10). Życie chrześcijańskie Prawo Boże Wielkie zasady prawa Bożego zostały zawarte w dziesięciu przykazaniach i zilustrowane życiem Jezusa. Wyrażają Bożą miłość, wolę i cele przyświecające ludzkim działaniom i relacjom. Zasady te obowiązują ludzi żyjących we wszystkich stuleciach. Stanowią one podstawę przymierza Boga ze swym ludem i kryterium obowiązujące na sądzie Bożym. Poprzez działanie Ducha Świętego prawa te ukazują grzech i budzą w nas świadomość, że potrzebujemy Zbawiciela. Zbawienie jest w całości z łaski, a nie z uczynków, a jego owocem jest posłuszeństwo wobec przykazań. Posłuszeństwo to rozwija charakter chrześcijański i prowadzi do pomyślności. Jest dowodem naszej miłości wobec Pana, jak również naszej troski o bliźnich. Posłuszeństwo wynikające z wiary ilustruje jak wielka jest moc Chrystusa w przekształcaniu ludzkiego życia, co z kolei wzmacnia chrześcijańskie świadectwo. (Wj 20,1-17; Ps 40,7-8; Mt 22,36-40; Pwt 28,1-14; Mt 5,17-20; Hbr 8,8-10; J 15,7-10; Ef 2,8-10; 1 J 5,3; Rz 8,3-4; Ps 19,8-15). Szabat Łaskawy Stwórca po sześciu dniach dzieła stworzenia odpoczął dnia siódmego, ustanawiając sobotę pamiątką stworzenia dla wszystkich ludzi. Czwarte przykazanie niezmiennego prawa Bożego wymaga, by przestrzegać tego siódmego dnia — soboty — jako dnia odpoczynku, czci i służby, zgodnie z nauką i przykładem Jezusa, Pana szabatu. Sobota jest dniem cudownej społeczności z Bogiem i bliźnimi. Jest także symbolem naszego odkupienia w Chrystusie, znakiem uświęcenia, dowodem naszej lojalności wobec Boga oraz przedsmakiem wieczności w Królestwie Bożym. Sobota jest niezmiennym znakiem wiecznego przymierza między Bogiem a Jego ludem. Radosne przestrzeganie tego czasu od wieczora do wieczora, od zachodu słońca do zachodu słońca, jest uczczeniem boskiego dzieła stworzenia i odkupienia. (Rdz 2,1-3; Wj 20,8-11; Łk 4,16; Iz 56,5-6; 58,13-14; Mt 12,1-12; Wj 31,13-17; Ez 20, Pwt 5,12-15; Hbr 4,1-11; Kpł 23,32; Mr 1,32). Szafarstwo Jesteśmy szafarzami dóbr Bożych, obdarzonymi przez Niego czasem i możliwościami, uzdolnieniami i dobrami materialnymi, błogosławieństwami ziemi i jej bogactwami naturalnymi. Jesteśmy odpowiedzialni przed Nim za ich właściwe użycie. Uznajemy Boże prawo własności do wszystkiego poprzez wierną służbę Jemu i bliźnim, oddawanie dziesięciny i darów przeznaczonych na zwiastowanie ewangelii oraz wsparcie i rozwój Jego Kościoła. Szafarstwo jest przywilejem danym nam przez Boga, abyśmy wzrastali w miłości i zwyciężali egoizm i chciwość. Szafarze cieszą się z błogosławieństw, które otrzymują inni dzięki ich wierności. (Rdz 1,26-28; 2,15; 1 Krn 29,14; Ag 1,3-11; Ml 3,8-12; 1 Kor 9,9-14; Mt 23,23; 2 Kor 8,1-15; Rz 15,26-27). Chrześcijańskie zachowanie Zostaliśmy powołani do bycia ludem pobożnym, myślącym, czującym i działającym zgodnie z zasadami biblijnymi we wszystkich aspektach życia osobistego i społecznego. Aby Duch Święty odtworzył w nas charakter naszego Pana, angażujemy się wyłącznie w takie sprawy, których owocem w naszym życiu będą czystość, zdrowie i radość. Oznacza to, że nasze przyjemności i rozrywki powinny odpowiadać najwyższym chrześcijańskim standardom smaku i piękna. Niezależnie od różnic kulturowych, nasz ubiór powinien charakteryzować się prostotą, skromnością i czystością — jak przystoi tym, których prawdziwe piękno widoczne jest nie tyle w wyglądzie zewnętrznym, co w niezniszczalnym klejnocie łagodnego i cichego ducha. Oznacza to także, że powinniśmy mądrze troszczyć się o nasze ciała, ponieważ są one świątynią Ducha Świętego. Obok odpowiedniego ruchu fizycznego i odpoczynku, mamy również stosować możliwie najzdrowszą dietę i wstrzymywać się od pokarmów określonych w Piśmie Świętym jako nieczyste. Ponieważ napoje alkoholowe, tytoń, narkotyki i niewłaściwie stosowane środki lecznicze, są szkodliwe dla naszego zdrowia, mamy wstrzymywać się także i od nich. Zamiast tego powinniśmy angażować się we wszystko, co prowadzi nasze myśli i ciało do posłuszeństwa Chrystusowi, który pragnie, aby nasze życie było w pełni wartościowe, radosne i dobre. (Rz 12,1-2; 1 J 2,6; Ef 5,1-21; Flp 4,8; 2 Kor 10,5; 6,14—7,1; 1 P 3,1-4; 1 Kor 6,19-20; 10,31; Kpł 11,1-47; 3 J 2). Małżeństwo i rodzina Małżeństwo zostało ustanowione przez Boga w Edenie i potwierdzone przez Jezusa jako trwający całe życie związek partnerstwa i miłości pomiędzy mężczyzną i kobietą. Dla chrześcijanina zobowiązanie małżeńskie odnosi się zarówno do związku z Bogiem, jak i ze współmałżonkiem, dlatego w związek ten powinni wstępować wyłącznie mężczyzna i kobieta, których łączy wspólnota wiary[1]. Wzajemna miłość, godność, szacunek i odpowiedzialność są podstawą związku, który ma odzwierciedlać miłość, świętość, bliskość i trwałość więzi pomiędzy Chrystusem i Jego Kościołem. Co do rozwodu, Jezus nauczał, że osoba, która rozwiedzie się ze współmałżonkiem i wstąpi ponownie w związek małżeński, popełnia cudzołóstwo. Wyjątek stanowi sytuacja, gdy do rozwodu dochodzi z powodu wszeteczeństwa. Chociaż niektóre związki rodzinne bywają dalekie od ideału, to jednak mężczyzna i kobieta, którzy w pełni poświęcają się sobie wzajemnie, mogą w Jezusie Chrystusie osiągnąć poprzez małżeństwo jedność w miłości dzięki prowadzeniu Ducha Świętego i wsparciu Kościoła. Bóg błogosławi rodzinie i pragnie, aby jej członkowie nawzajem sobie pomagali, aż do osiągnięcia całkowitej dojrzałości. Zacieśnienie więzi rodzinnych jest jednym ze znaków poselstwa ewangelii głoszonego w czasach ostatecznych. Rodzice powinni wychowywać swoje dzieci w miłości i posłuszeństwie dla Pana. Własnym przykładem i słowem powinni uczyć je, że Chrystus jest miłującym, czułym i troskliwym wychowawcą, który pragnie, aby dzieci stały się członkami Jego ciała — częścią Bożej rodziny obejmującej zarówno osoby samotne, jak i pozostające w związkach małżeńskich. (Rdz 2,18-25; Mt 19,3-9; J 2,1-11; 2 Kor 6,14; Ef 5,21-33; Mt 5,31-32; Mr 10,11-12; Łk 16,18; 1 Kor 7,10-11; Wj 20,12; Ef 6,1-4; Pwt 6,5-9; Prz 22,6; Ml 3,23-24). [1] Co to oznacza w praktyce, wyjaśnia podrozdział pt. „Czas randkowania i narzeczeństwo” w rozdziale 13. Małżeństwo, rozwód i ponowne małżeństwo. Rzeczy ostateczne Służba Chrystusa w niebiańskiej świątyni W niebie znajduje się świątynia, prawdziwy przybytek, który zbudował Pan, a nie ludzie. W nim sam Chrystus oręduje za nami, dając wierzącym dostęp do owoców swej pojednawczej ofiary złożonej kiedyś za wszystkich na krzyżu. Z chwilą wniebowstąpienia został On ustanowiony naszym wielkim Arcykapłanem i rozpoczął swoją wstawienniczą służbę symbolizowaną przez służbę arcykapłana w miejscu świętym ziemskiej świątyni. W roku 1844, przy końcu proroczego okresu 2300 lat, przystąpił do drugiej i ostatniej fazy swej służby pojednawczej, symbolizowanej przez służbę arcykapłana w miejscu najświętszym ziemskiej świątyni. Jest to dzieło przedadwentowej fazy sądu Bożego[1], która jest częścią dzieła ostatecznego pokonania grzechu symbolizowanego przez oczyszczenie starotestamentalnej świątyni hebrajskiej w Dniu Pojednania. W tej służbie, która była zapowiedzią tego, co wydarzy się w przyszłości, świątynia była oczyszczana krwią ofiar zwierzęcych. Jednak rzeczy niebiańskie oczyszczane są doskonałą ofiarą krwi Jezusa. Sąd przedadwentowy ukazuje istotom niebiańskim, kto spośród umarłych zasnął w Chrystusie i w związku z tym jest godny, by w Chrystusie dostąpić łaski udziału w pierwszym zmartwychwstaniu. Ukazuje również, kto spośród żyjących trwa w Chrystusie, zachowując przykazania Boże i wiarę Jezusa, będąc tym samym gotowym, aby dostąpić przemienienia i być wziętym do Jego wiecznego Królestwa. Sąd ten potwierdza, że Bóg zbawiając tych, którzy wierzą w Jezusa, postępuje w pełni sprawiedliwie. Deklaruje też, że ci, którzy zachowują wierność wobec Boga, otrzymają Jego Królestwo. Zakończenie tej służby Chrystusa wyznaczy koniec czasu łaski dla ludzi przed powtórnym Jego przyjściem. (Hbr 8,1-5; 4,14-16; 9,11-28; 10,19-22; 1,3; 2,16-17; Dn 7,9-27; 8,13-14; 9,24-27; Lb 14,34; Ez 4,6; Kpł 16; Ap 14,6-7; 20,12; 14,12; 22,12). [1] Dosł. wg oryg.: „sądu śledczego”. Powtórne przyjście Chrystusa Powtórne przyjście Chrystusa jest błogosławioną nadzieją Kościoła i wspaniałym ukoronowaniem ewangelii. Przyjście Zbawiciela będzie literalne, osobiste, widzialne i ogólnoświatowe. Gdy Chrystus powróci, sprawiedliwi spośród umarłych zostaną wzbudzeni z martwych i wspólnie z żywymi sprawiedliwymi zostaną uwielbieni i wzięci do nieba, natomiast niesprawiedliwi umrą. Niemal całkowite wypełnienie się większości proroctw, a także obecny stan świata, wskazują, że powrót Chrystusa jest bliski. Czas tego wydarzenia nie został objawiony, dlatego jesteśmy zachęcani do tego, aby zawsze być gotowymi. (Tt 2,13; Hbr 9,28; J 14,1-3; Dz 1,9-11; Mt 24,14; Ap 1,7; Mt 24,43-44; 1 Tes 4,13-18; 1 Kor 15,51-54; 2 Tes 1,7-10; 2,8; Ap 14,14-20; 19,11-21; Mt 24; Mr 13; Łk 21; 2 Tm 3,1-5; 1 Tes 5,1-6). Śmierć i zmartwychwstanie Zapłatą za grzech jest śmierć. Lecz Bóg, który jako jedyny jest nieśmiertelny, obdarzy życiem wiecznym odkupionych. Do tego czasu, śmierć jest dla wszystkich ludzi stanem nieświadomości. Gdy Chrystus, który jest naszym życiem, pojawi się ponownie, wzbudzeni przez Niego z martwych sprawiedliwi wraz z żyjącymi sprawiedliwymi zostaną uwielbieni i pochwyceni na spotkanie swego Pana. Drugie zmartwychwstanie — zmartwychwstanie niesprawiedliwych — będzie mieć miejsce tysiąc lat później. (Rz 6,23; 1 Tm 6,15-16; Koh 9,5-6; Ps 143,3-4; J 11,11-14; Kol 3,4; 1 Kor 15,51-54; 1 Tes 4,13-17; J 5,28-29; Ap 20,1-10). Milenium i koniec grzechu Milenium to tysiącletnie królowanie Chrystusa z Jego świętymi w niebie w czasie pomiędzy pierwszym i drugim zmartwychwstaniem. W tym czasie sądzeni będą umarli niesprawiedliwi, ziemia zaś będzie całkowicie spustoszona. Nie będzie na niej żyć żaden człowiek, a jej jedynymi mieszkańcami będą szatan i jego aniołowie. Przy końcu tego okresu Chrystus wraz ze swoimi świętymi i świętym miastem zstąpi z nieba na ziemię. Wtedy zostaną wzbudzeni z martwych umarli niesprawiedliwi, którzy wkrótce pod wodzą szatana i z jego aniołami otoczą miasto. Lecz wtedy spadnie ogień Boży, który pochłonie ich i oczyści ziemię. W ten sposób wszechświat zostanie na zawsze uwolniony od grzechu i grzeszników. (Ap 20; 1 Kor 6,2-3; Jr 4,23-26; Ap 21,1-5; Ml 3,19; Ez 28,18-19). Nowa ziemia Na Nowej Ziemi, na której zamieszka sprawiedliwość, Bóg da odkupionym wieczny dom i doskonałe warunki do życia wiecznego, miłości, szczęścia i uczenia się w Jego obecności. Tam bowiem sam Bóg zamieszka ze swoim ludem, a cierpienie i śmierć przeminą. Wielki bój zostanie zakończony i nie będzie już więcej grzechu. Cała przyroda — zarówno ożywiona, jak i nieożywiona — wskazywać będzie, że Bóg jest miłością. On też królować będzie na wieki. Amen. (2 P 3,13; Iz 35; 65,17-25; Mt 5,5; Ap 21,1-7; 22,1-5; 11,15).
Autor: Katolik25 (---.neoplus.adsl.tpnet.pl) Data: 2009-03-01 12:42 Czy ktoś może mi odpowiedzieć na pytanie: kim są Adwentyści Dnia Siódmego?
Adwentyści Dnia Siódmego translations Adwentyści Dnia Siódmego Add Seventh-Day Adventists I będzie milion razy lepsza niz trasa Adwentystów Dnia Siódmego. And it's a million times better than that Seventh-Day Adventist tour. Seventh-day Adventists noun plural I będzie milion razy lepsza niz trasa Adwentystów Dnia Siódmego. And it's a million times better than that Seventh-Day Adventist tour. Dwight K. Nelson – amerykański duchowny Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego, adwentystyczny ewangelizator i pisarz. Dwight K. Nelson is a Seventh-day Adventist evangelist and author. WikiMatrix Nie jestem baptystą, ewangelikiem ani nawet adwentystą Dnia Siódmego. I am not a Baptist, nor an Evangelical, nor Seventh Day Adventist. Literature Dziękujemy za pozwolenie zagrania tutaj, w kościele Adwentystów Dnia Siódmego w Whitfield. Thanks for letting us rock the gym here at Whitfield seventh day Adventist church. Adwentyści dnia siódmego zgromadzeni przy długim stole jedli śniadanie. The Seventh-day Adventists were all seated at a long table having breakfast. Literature Jakieś 80 lat temu wpływowy członek Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego E. Some 80 years ago, influential Seventh-Day Adventist E. jw2019 Kościół Adwentystów Dnia Siódmego Seventh-day Adventist Church Glosbe Usosweb Research Jest urocza, ale jej mąż to Adwentysta Dnia Siódmego czy coś, bardzo surowy. She’s very sweet but her husband is a Seventh-Day Adventist or something, quite strict. Literature Merrittowie zapisali nas do Akademii Adwentystów Dnia Siódmego. The Merritts enrolled us at the Seventh-day Adventist Academy. Literature Wiedział pan, że są wegetarianami, bo Adwentyści Dnia Siódmego nie jedzą mięsa? Did you know they are vegetarians because Seventh-day Adventists don’t eat meat and they worship on Saturdays?” Literature – Czy należy pan do adwentystów dnia siódmego? ‘Are you one of the Seventh-day Adventists?’ Literature ADWENTYŚCI Dnia Siódmego przysyłali mi drukowane wykłady, nazywane „Głosem proroctwa”. THE Seventh-Day Adventists were sending me printed lectures called “Voice of Prophecy.” jw2019 W wieku 14 lat odwiedziłam różne miejscowe kościoły, na przykład anglikański, baptystów i Adwentystów Dnia Siódmego. When I was 14 years of age, I visited various local churches, including Anglican, Baptist, and Seventh-day Adventist. jw2019 Jakiś czas później rozpoczęłam biblijny kurs korespondencyjny organizowany przez Kościół Adwentystów Dnia Siódmego. In time, I took a Bible correspondence course sponsored by the Seventh-Day Adventist Church. jw2019 Najdłużej żyjących Amerykanów znaleźliśmy wśród Adwentystów Dnia Siódmego w miejscowości Loma Linda w Kalifornii. And we found America's longest-lived population among the Seventh-Day Adventists concentrated in and around Loma Linda, California. ted2019 John Norton Loughborough (ur. 1832, zm. 7 kwietnia 1924) – jeden z pierwszych kaznodziejów spośród adwentystów dnia siódmego. John Norton Loughborough (1832 – April 7, 1924) was an early Seventh-day Adventist minister. WikiMatrix W swoim liście urzędnik Ba Yee, były adwentysta dnia siódmego, poprosił o pomoc duchową. In his letter, the clerk, Ba Yee, a former Seventh Day Adventist, asked for spiritual help. jw2019 Adwentyści Dnia Siódmego w Deptford. The Deptford Seventh Day Adventists. Literature W roku 1894 pojawili się adwentyści dnia siódmego, w 1896 założono YMCA. The Seventh-day Adventists arrived in 1894, and the YMCA was organized in 1896. WikiMatrix Adwentyści Dnia Siódmego nazywani są Itibongs, czyli „siedem dni”. Seventh-Day Adventists are called Itibongs, or “Seven Days.” jw2019 Może był adwentystą dnia siódmego albo coś w tym rodzaju Maybe he was a Seventh-day Adventist or something. Literature Również Kościół Adwentystów Dnia Siódmego w Niemczech głosił, że palenie było nałogiem rozpowszechnionym przez Żydów. The Seventh-day Adventist Church in Germany announced that smoking was an unhealthy vice spread by Jews. WikiMatrix Czasem nachodzą mnie staruszki z kościoła Adwentystów Dnia Siódmego i pokazują mi komiksy z obrazkami nieba. Sometimes I get little old ladies from the Seventh Day Adventist Church showing me these cartoon pictures of heaven. ted2019 Jest przeurocza, ale jej mąż to adwentysta dnia siódmego czy coś takiego, bardzo pryncypialny. She's very sweet but her husband is a Seventh-Day Adventist or something, quite strict. Literature Adwentyści Dnia Siódmego byli pewni, że nadchodzi dzień sądu, a oni zostaną zbawieni. Seventh-day Adventists were certain the Last Days were at hand and that they would be chosen for salvation. Literature The most popular queries list: 1K, ~2K, ~3K, ~4K, ~5K, ~5-10K, ~10-20K, ~20-50K, ~50-100K, ~100k-200K, ~200-500K, ~1M
. w3fsd0yxlo.pages.dev/316w3fsd0yxlo.pages.dev/38w3fsd0yxlo.pages.dev/318w3fsd0yxlo.pages.dev/130w3fsd0yxlo.pages.dev/172w3fsd0yxlo.pages.dev/335w3fsd0yxlo.pages.dev/129w3fsd0yxlo.pages.dev/260w3fsd0yxlo.pages.dev/359
adwentyści dnia siódmego czy to sekta